Oby tylko pogoda dopisała, bo majówka to najlepszy w roku czas na piknik. Ja wybieram się do Puszczy Kampinoskiej, ale nada się każdy park, nie wspominając już o własnej działce czy ogrodzie. Działka i ogród mają tę przewagę, że można popić piknikowe cuda chłodnym szprycerem... To znaczy oczywiście w parku też można, ale trzeba się trochę poukrywać ;) Trochę żałuję, że państwo ma swoich obywateli za debili, ale po ostatniej przygodzie w kieleckim akademiku (gdzie znalazłam się wraz z grupą studentów na objeździe naukowym), kiedy to chcieliśmy wyjść nocą z kolegą na zewnątrz i zostaliśmy zrugani przez panią, która ogłosiła, że "u nas panują inne zwyczaje" i w ogóle co my sobie myślimy (korytarze tego akademika oczywiście pokryte były petami i puszkami po piwie, więc faktycznie inne zwyczaje...), nic mnie już nie zdziwi. Tak czy inaczej, jedzenie w przestrzeni publicznej nie jest jeszcze, póki co, zabronione, więc korzystajmy, póki czas.
ananas pokrojony w kostkę
pół ogórka (również w kostkę)
garść listków kolendry, mięty, tajskiej bazylii od pana Ziółko
szczypiorek
pędy bambusa
papryczka chilli
dressing z sosu sojowego, słodkiego sosu sojowego, soku z cytryny i oleju kokosowego
puszka ciecierzycy
2 łyżki tahini
ząbek czosnku
łyżeczka chrzanu
łyżeczka posiekanych listków rozmarynu
woda
(wszystkie składniki dokładnie miksujemy, powoli dodajemy wodę, solimy do smaku)
pół kalafiora podzielonego na różyczki
cebula pokrojona w piórka
pół łyżeczki kminu
oliwa z oliwek
kilka suszonych moreli
garstka orzeszków piniowych
natka pietruszki
(Orzeszki prażymy na patelni, na drugiej smażymy na oliwie cebulę i kmin, dodajemy kalafiora i morele, podsmażamy jeszcze chwilę, posypujemy orzeszkami i natką pietruszki.)
kuskus
jogurt bałkański zmiksowany z ząbkiem czosnku, łyżką tahini i szczyptą soli
Pyszne inspiracje!
OdpowiedzUsuńMajówkę spędzam nad morzem i nie będę miała okazji sama gotować.Taki mały urlop od kuchni...
Ale zapamiętam Twoje propozycje.
Pięknej majowej pogody!
Podoba mi się sałatka z ananasa. Ładne zdjęcia. Gratulacje.
OdpowiedzUsuń