Szybki, pyszny lunch, inspirowany przepisem z jednego z moich ulubionych blogów 101 Cookbooks i zawartością lodówki. Nie miałam sosu hoisin, miałam za to sos sojowy i masło orzechowe, które jest jednym z moich ulubionych dodatków do stir-fry.
Stir-Fry ze szparagów, tofu, nerkowców i botwinki
(dla jednej osoby)
pół kostki tofu (pokrojonego w kostkę i odsączonego)
3-4 młodziutkie cebulki z dymki
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru
pół zielonej papryczki chilli
6-7 cienkich zielonych szparagów
kilka liści botwinki (ew. szpinaku)garść nerkowców
olej kokosowy
2-3 łyżki jasnego sosu sojowego
łyżeczka masła orzechowego
sriracha (opcjonalnie)
liście bazylii i mięty
ryż jaśminowy (do podania)
Tofu odsączamy, kroimy w kostkę. Ryż płuczemy, ugniatając, żeby uwolnić skrobię i gotujemy (proporcje ryżu do wody: 1:2).
Przygotowujemy wszystkie składniki na stir-fry: siekamy imbir, czosnek i papryczkę, drobno kroimy dymkę, rwiemy listki, szparagi kroimy na kawałki. W woku lub na dużej patelni rozgrzewamy olej kokosowy, wrzucamy tofu, smażymy do zbrązowienia i odsączamy na papierze. Na olej wrzucamy cebulkę, nerkowce i szparagi, smażymy około minuty, mieszając. Dodajemy czosnek, imbir, papryczkę i botwinkę, a po chwili sos sojowy i masło orzechowe, ewentualnie też srirachę. Podajemy z ryżem, bazylią i miętą.
bardzo często zdarza mi się robić sobie na lunch podobne stir fry, tylko że z innymi warzywami/zieleninami :d
OdpowiedzUsuńjest przepyszne, olej kokosowy jest moim ulubionym a podprażone nerkowce są wyborne! pięknie skomponowana potrawa, przyjemnie na nią patrzeć <3 super zdjęcie!