Uwielbiam kuchnię indyjską. W odróżnieniu od Olgi, mojej koleżanki i autorki bloga Więcej Yofu!, która podarowała mi ostatnio dwie nieużywane książeczki. Inspiracja spłynęła natychmiast (chociaż jak dotąd żadnego przepisu nie odtworzyłam dokładnie;)) i od wczoraj w mojej kuchni trwa mini-festiwal kuchni indyjskiej. Na pierwszy ogień poszło pomidorowo-kokosowe curry z domowym serem paneer i papryką, chlebki z cebulą i chilli i ogórkowa raita. Dzisiaj curry, chlebki i raita - w następnym wpisie.
Pokazywałam już kilka domowych curry - tajskich i hinduskich, pisałam też troszkę o historii tej niezwykłej potrawy/przyprawy. To curry jest jednak wyjątkowe, dziejowe wręcz, a to dlatego, że po raz pierwszy sama zrobiłam ser.
Domowy paneer
1 litr pełnego mleka2-3 łyżki soku z cytryny
Zrobienie paneeru, świeżego twarogu charakterystycznego m.in. dla kuchni Indii, Bangladeszu i Nepalu jest - jak się okazuje - banalne. Wystarczy w garnku doprowadzić do wrzenia litr pełnego mleka, dodać 2-3 łyżki soku z cytryny, wymieszać i czekać, co się stanie ;) Ser będzie oddzielał się od serwatki (u mnie cały proces trwał około 7 minut, ale to na pewno zależy od temperatury, grubości garnka, etc.) Następnie durszlak należy wyłożyć szmatką i wlać na nią zawartość garnka. Dokładnie odcedzić, usuwając tyle wody, ile się uda. Ser owinąć szmatką, położyć na nim deskę do krojenia, a na niej - coś ciężkiego: słoiki, puszki, książki, co tylko chcemy. Po około 2 godzinach paneer będzie idealnie sprężysty i da się kroić w kostkę.
Sos pomidorowo-kokosowy z kozieradką
1 nieduża cebula, posiekana
1/2 papryki, pokrojonej
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
kawałek imbiru, drobno posiekany
1 czerwona papryczka chilli, posiekana
1/2 łyżeczki ziaren kolendry
1 łyżeczka liści kozieradki
100 ml przecieru pomidorowego
100 ml mleka kokosowego
ghee lub olej do smażenia
sól
papryczka chilli i świeża kolendra do podania
Na patelni rozgrzewamy ghee lub olej, podsmażamy cebulę i ziarna kolendry. Dodajemy paprykę, liście kozieradki, imbir, czosnek i chilli. Mieszając od czasu do czasu, smażymy około 5-7 minut. Dodajemy pomidory, mleko kokosowe i sól do smaku. Redukujemy, tak by powstał gęsty, kremowy sos. Dodajemy kostki sera i podgrzewamy przez kilka minut.
Podajemy z papryczką i liśćmi kolendry, hinduskimi plackami lub ryżem basmati i raitą.
świetne ;]
OdpowiedzUsuń