środa, 12 listopada 2014

Batata harra i dip cukiniowo-ogórkowy

Pod egzotyczną nazwą batata harra kryje się jeden z najprostszych przepisów z nowej książki mojego ukochanego Yotama Ottolenghiego Plenty more. Libańskie i syryjskie danie jest też pierwszym, które wypróbowałam, jak to zwykle w przypadku tego autora - na pewno nie ostatni. 
Ziemniaki upieczone z papryką, czosnkiem i nacią kolendry podałam z dipem jogurtowym, podobnym do tzatzików, w którym prócz ogórków użyłam cukinii, czosnku i dużej ilości suszonej mięty. 

Batata harra
(podaję proporcje na dwie osoby)

1/2 kg ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka oleju słonecznikowego
3 zgniecione ząbki czosnku
1/2 łyżeczki płatków chilli
czerwona papryka, pokrojona w kostkę
ok. 15 g posiekanej kolendry
łyżeczka skórki startej z cytryny i łyżeczka soku
sól i czarny pieprz


Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni. 
Doprowadzamy wodę do wrzenia w dużym garnku. Solimy i wrzucamy ziemniaki. Gotujemy około 3 minut, dokładnie odsączamy. 
Ziemniaki rozkładamy w formie do pieczenia, polewamy olejami, solimy i pieprzymy. Wstawiamy do piekarnika na 10 minut. 
Po tym czasie dodajemy czosnek, chilli, paprykę i część kolendry. Wstawiamy do piekarnika na kolejnych 25 minut, w międzyczasie mieszamy raz czy dwa. 
Miękkie i lekko złote ziemniaki przekładamy do miski, dodajemy pozostałą kolendrę. 

Dip cukiniowo-ogórkowy

1 średni ogórek, starty
1 mała cukinia, starta
ząbek czosnku, starty
łyżeczka suszonej mięty
łyżka soku z cytryny
opakowanie gęstego jogurtu naturalnego (250g)
sól, kilka kropel oliwy



Startą cukinię i ogórka przenosimy do sitka, solimy i pozostawiamy do odsączenia na 10-15 minut. Dokładnie wyciskamy i mieszamy z pozostałymi składnikami. Skrapiamy oliwą.
Podajemy z pieczonymi warzywami - prócz ziemniaków doskonale smakuje także z marchewkami czy burakami. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz